Budowanie doświadczenia pracownika w środowisku pracy hybrydowej

Katarzyna Kwiecień

Na podstawie rozmowy z Michasią Wesołowską w naszym cyklu Modern Workplace Masters – obejrzyj w YouTube.

Jeszcze kilka lat temu możliwość pracy zdalnej była synonimem luksusu. Dziś jest po prostu normą, a w niektórych branżach, jak IT, wręcz podstawowym oczekiwaniem. Jak zauważa Michasia Wesołowska, współzałożycielka Fit Me Forward i People Development Business Partner w firmie Panowie Programiści, pandemia nie tylko przyspieszyła digitalizację, ale zupełnie zmieniła filozofię pracy.

„Praca przestała być sensem życia. To życie stało się sensem, wokół którego organizujemy pracę” – mówi Michasia w rozmowie z Katarzyną Kwiecień, Head of HR & Back Office w IT-Dev.

Nowy model nie jest już dodatkiem ani benefitem, lecz świadomym wyborem. Dla wielu osób to sposób, by efektywnie łączyć życie prywatne i zawodowe. Dla firm to szansa na pozyskanie talentów i tworzenie elastycznej kultury opartej na odpowiedzialności.

Przykładem jest firma Panowie Programiści, która jeszcze przed pandemią pracowała z biura, a po serii nieplanowanych wydarzeń (pożar biura, lockdown) przeszła na model remote-first. Okazało się, że zespół nie tylko utrzymał produktywność, ale wręcz rozwinął się dzięki zaufaniu i transparentności.

Dziś biuro firmy w Warszawie jest otwarte codziennie, lecz korzysta z niego zaledwie kilka osób. Reszta pracuje z różnych części Polski i świata. „To działa, bo nasz system opiera się na zaufaniu i elastyczności” – podkreśla Michasia.

Zaufanie, czyli prawdziwa waluta pracy zdalnej

W środowisku rozproszonym zaufanie jest nowym biurowym fundamentem. Nie można go narzucić ani wymusić. Trzeba je konsekwentnie budować – od rekrutacji po codzienną komunikację. Już w rozmowie z kandydatami firma powinna stawiać na szczerość: pokazywać realny rytm pracy, wyzwania i kulturę, przy tym nie „malując trawy na zielono”. Dzięki temu nowi pracownicy mogą uniknąć rozczarowań, a organizacja zyska wiarygodność.

Jak wskazuje Michasia Wesołowska, po zatrudnieniu zaufanie wzmacniają proste, ale skuteczne praktyki:

  • transparentne informowanie o dostępności („Dziś świeci słońce. Idę na spacer, wrócę wieczorem”)
  • jasne określenie odpowiedzialności
  • rytm komunikacji oparty na empatii i wzajemnym zrozumieniu

Ważne: Ważnym elementem w firmie Michasi jest narzędzie „Work with Me”, czyli osobisty profil komunikacyjny, w którym każdy opisuje, jak lubi pracować, udzielać feedbacku czy rozwiązywać konflikty. Te dane są dostępne w intranecie, by każdy wiedział, jak najlepiej współpracować z innymi. To drobne rozwiązanie, które redukuje napięcia i uczy autentycznej otwartości.

“Zaufanie w pracy hybrydowej nie polega na braku kontroli, lecz na przekonaniu, że ludzie potrafią działać odpowiedzialnie, nawet bez nadzoru” – mówi Michasia. 

Onboarding i relacje w świecie online

Jak jednak utrzymać to zaufanie, gdy nowa osoba dołącza do zespołu, którego nigdy nie widziała na żywo? Klucz tkwi w świadomie zaprojektowanym onboardingu.

W firmie Michasi proces wdrożenia zaczyna się od relacji: każdy nowy pracownik ma swojego buddy’ego, regularne spotkania 1:1 z liderem i łatwy dostęp do informacji. Pierwsze tygodnie to czas intensywnego kontaktu, potem rytm stabilizuje się w naturalny sposób.

Jednocześnie organizacja przykłada dużą wagę do kultury słuchania. Feedback nie jest jednostronny i każdy może otwarcie powiedzieć, co działa, a co wymaga poprawy.
Przykład? Nowy członek zespołu, który po dwóch tygodniach zasugerował, że ustalone rytuały spotkań mu nie służą. Zespół nie uznał tego za krytykę, lecz za szansę do wspólnego przeprojektowania codziennych rutyn.

Onboarding w trybie zdalnym nie musi być perfekcyjny. Ważniejsze, by był autentyczny i spójny z kulturą firmy. Kandydaci szybko weryfikują, czy to, co usłyszeli w rekrutacji, rzeczywiście pokrywa się z rzeczywistością.

Najlepszy onboarding to taki, który daje poczucie bezpieczeństwa i przestrzeń na szczerość, nawet jeśli odbywa się wyłącznie przez ekran.” 

Technologia, kompetencje i inkluzywność. Trzy filary dobrego doświadczenia pracownika

Praca hybrydowa to nie tylko nowe miejsce, ale też nowy sposób bycia w relacji. Technologia, komunikacja i kultura organizacyjna tworzą dziś wspólny ekosystem, który decyduje o tym, jak ludzie czują się w pracy, niezależnie od lokalizacji.

Narzędzia cyfrowe nie są celem samym w sobie. Ich zadaniem jest wspierać interakcję, nie ją zastępować. W firmie Panowie Programiści taką rolę pełni m.in. Notion (intranet i centrum wiedzy), Mattermost (komunikator wewnętrzny) oraz Miro i Figma, które wspierają kreatywną współpracę.

Oprócz kanałów formalnych istnieją też te nieformalne: Random, Thank You Mate czy grupy tematyczne dla rodziców i pasjonatów gier. To w nich powstaje autentyczna więź i poczucie wspólnoty, które w biurze buduje się przy kawie.

„Nie chodzi o to, by tworzyć więcej kanałów, tylko by dać ludziom przestrzeń, w której czują się swobodnie” – przekonuje Michalina.

Wszystkie kluczowe informacje – od wartości firmy po aktualności i ankiety NPS – są dostępne w jednym miejscu. To ważne zwłaszcza dla najmłodszych pokoleń, które przywykły do natychmiastowego dostępu do wiedzy. Dobrze zaprojektowany intranet staje się więc nowym biurem, a przejrzystość synonimem bezpieczeństwa.

Nowe kompetencje w nowej rzeczywistości

Hybrydowy model pracy wymaga od nas innych umiejętności niż ten tradycyjny.
Chodzi przede wszystkim o świadomą komunikację: jasne pisanie, empatię i odwagę w wyrażaniu opinii. W świecie, gdzie kontakt odbywa się głównie przez ekran, trzeba umieć mówić wprost, ale z wyczuciem.

Nie mniej ważna jest samoświadomość, czyli znajomość własnych rytmów i granic.

„W pracy hybrydowej nie chodzi o to, by być online osiem godzin, tylko by wiedzieć, kiedy jestem najbardziej efektywny i uczciwie to komunikować” – tłumaczy Michalina.

To właśnie umiejętności takie jak samodyscyplina, odpowiedzialność i empatia decydują dziś o skuteczności zespołów. Nie zastąpią ich żadne narzędzia.

Inkluzywność i elastyczność. Przyszłość, która już trwa

Nowoczesne organizacje wiedzą, że nie ma jednego idealnego modelu pracy. Dlatego biuro w firmie Michaliny jest dziś miejscem spotkań, nie obowiązkiem. Jest przestrzenią integracji, kreatywności i wspólnego świętowania. Z kolei codzienna praca to indywidualny wybór: część zespołu działa całkowicie zdalnie, inni przychodzą do biura wtedy, gdy tego potrzebują.

Ten model nie jest kompromisem, lecz wyrazem dojrzałości organizacyjnej. Pozwala każdemu pracować w sposób zgodny z jego osobowością i stylem życia. A to właśnie elastyczność, obok zaufania i komunikacji, staje się dziś najważniejszym elementem doświadczenia pracownika.👉 Zobacz cały odcinek Modern Workplace Masters Budowanie doświadczenia pracownika w środowisku pracy hybrydowej.

Chcesz stworzyć lepsze doświadczenie pracownika w modelu hybrydowym? Napisz do nas — pomożemy.

Napisz do nas

Zapisz się do newslettera


    What is 6 x 1 ? Refresh icon